czwartek, 27 stycznia 2011

Trochę muzycznych świeżości.

Na dzień dobry pierwszy z oczekiwanego (nie tylko) przeze mnie projektu Heavy Metal Kings (czyli Vinnie Paz i Ill Bill razem). Na bicie C-Lance z Bostonu, który dał się już usłyszeć u Doap Nixona, na solówce Paza "The Assasin's Creed", a także wesprze Króli Ciężkiego Metalu na ich nadchodzącym projekcie. Został już oficjalnym, "stajennym", producentem w Enemy Soil. Na mikrofonie, cóż, zawiodą się Ci, szukający dodających otuchy wersów o dobroci świata czy miłosnych uniesieniach. Dla reszty panowie zaserwowali kawał surowego mięcha podanego w towarzystwie wideł i maczety.


Dalej mamy reprezentanta nowojorskiej ekipy Lo Life znanej z zamiłowania do Polo od RL, Meyhema Laurena. Kawałek i klip propagujący lokalny patriotyzm, w którym zobaczyć można jakie opinie mają na temat Queens jego mieszkańcy. Na bicie mikstejpowego króla J-Lova, można usłyszeć klasyczny rap o tym jak zgarnąć trochę siana na ulicy i nie dać się zabić innym lub policji.


Na zakończenie śmiertelne kombo w postaci Reksa i Preema czyli kawałek "25th Hour" promujący najnowsze wydawnictwo bostońskiego rapera czyli "R.E.K.S.", które ukazać ma się już 8 marca więc stay tuned! Co do samego kawałka to dużo nie napiszę, wystarczy posłuchać żeby wiedzieć, że Reks wciąż jest głodny i idzie po swoje, a Preemo po tylu latach i klasycznych bitach na koncie nadal potrafi sieknąć łamacza karku jak mało kto. Zdjęcia zrealizowane na plaży w Coney Island w Nowym Jorku, w okolicach bardzo znanego, choć podupadłego już parku rozrywki.

0 komentarze:

Prześlij komentarz